Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
13
2015 |
rozplątuję
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 10:43:30 A
A
A
to tylko chwila bez ciężaru nie szuka końca czas ją zagina własnym cieniem niezabliźnione mrowi stan bez ujmy mówi literami poeta odkłada do szuflady płomień we mnie aż drżę wróżę z fusów w zgłębieniach dłoni prawdy słowo za słowem w gardle zasycha miesza się napar życie niewidzialne się rodzi jednoznacznie twarde bez rachunku wywyższają pierwsze litery Kazimierz Balawejder Rzeszów 2015 fotografia z internetu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: w stronę myśli...
cięciwa czasu...
słów ile trzeba...
kręta jesień ...
bliżej ...
linia pewności...
płynę kreską poetyki...
z prawdziwego życia...
przybliżam...
cięciwa czasu...
na faktach...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1475 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|