Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
03
2015 |
Trwa przebudzenie
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 06:38:51 A
A
A
Pusty peron, a już myślałam, że odwołają twój pociąg. Rozpacz wybałusza oczy i chłonie fatamorgany. Nie wybaczę sobie, że pokochałam kiedyś to miasto. Śnieg lukruje rzęsy i chłód wciska się w rękawy przykrótkie. Otulam szalem twarz i pamięć na resztę życia. Mówią, że zamieszkałeś z żoną – nigdy nie pasowała do nas. Najsmutniejsze są pożegnania w porze kwitnienia okien - przyklejam słowa, o których zapomniałeś. 3 lutego 2015. ®BaMa Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 979 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|