Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
15
2014 |
Splątane rzeczy i niepokoje
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 06:51:07 A
A
A
![]() Biegnę skrajem granatowym, kiedy wiatr łamie drzewa i zatrzymuje w locie. Ktoś wykradł niebo, zanim je uchyliłam. Z czarnego jeziora wytoczył się księżyc, jakby mu mało było znamion po ospie. Usiądź przeklęta na pomoście tętnic. Noc, zbratała się z uśpionym pueblem - trawi ściany, dzieje się i trwa bez końca. Bunt obnaża słabość, jest daremny - lepiej rzucić Bogu monetę za naukę niż skrzypieć w oknie przed świtem. Jeszcze usłyszę rozedrgane wołanie dalekie, jeszcze ujrzę wierne oczy. . 14 sierpnia 2014. ®BaMa https://www.youtube.com/watch?v=0TjjcBEMdX0 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1186 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|