Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
29
2013 |
po swojej drodze
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 16:27:01 A
A
A
fotografia z internetu gdziekolwiek jestem wracam do dębów i jarzębin w sadzie dziadka rosę zbieram rozmawiam z dojrzewającymi jabłoniami piękną gruszę pocieszam co płacze po swojej siostrze koncertu wiosennego wiatru słucham upajam się zapachem świeżo skoszonej łąki cichym krokiem dziecka tulę w dłoni kubek co po matce się został spoglądam w ciepłe oczy ojca na pięknym obrazie lipę pod płotem widzę i skrzące się słoneczniki koło furtki saba skacze ogonem macha pieśń słoneczna kołysze się w drzewach taniec traw szumiących i zboża słyszę smakiem chleba wyciąganego z pieca powiało od chaty poczułem głęboko dobroć matki jak wschodzące słońce kołysze szczęście dobry dom czyni na fotografii i w pamięci świat wcale nie umiera pulsuje wspomnieniem Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: żywe w literach...
skrzypią dni...
usypane w stożek...
wyczekuję...
anioł odsłonił dobro...
doświadczam...
Był z nami...
Odszedłeś...
21.37...
szczęśliwie...
czułość...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 996 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|