Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
20
2013 |
ogrodowa rozmowa
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 22:43:10 A
A
A
fotografia z internetu staję się świtem nie płosząc niedokończonych myśli idę fiołków morze płyną jak pieśni kołyszą się drzewa sad w porannych rumieńcach wiatr wiosenny echem napełnia doliny klawisze dnia porusza słońce zaczyna czynić cuda kolorem grają cienie spływają słowem cichym dotyka piękno w szmerze liści niebo nade mną kurtyna poszła w górę dzieje się dzieje wiersz sam się pisze świat piękny napełniony spokojem w zielonej ciszy splatam ręce zaczynając ogrodowy różaniec a Pan prowadzi mnie we wszystkie zakamarki piękna dziękując słowa w myślach kreślę miedzami dzieciństwa wędrując proszę o ocalenie świata dajesz mi siłę naszą rozmową całuję krople rosy wiesz że jeszcze nie zdążyłem wszystkim się nacieszyć może zdążę wszystkie wiersze połapać co w sercu szeleszczą prowadź mnie Panie po twoim królestwie przez wszystkie pory świtu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: w stronę myśli...
cięciwa czasu...
słów ile trzeba...
kręta jesień ...
bliżej ...
linia pewności...
płynę kreską poetyki...
z prawdziwego życia...
przybliżam...
cięciwa czasu...
na faktach...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1048 razy. » Dodano 0 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|